Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 14 marca 2011

"A miałobyć tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam..."

Arek i jego wybranka Agnieszka planowali ślub na 16 lipca. Wtedy właśnie reprezentacja Polski rozgrywała turniej kwalifikacyjny w Rzeszowie. Byli więc zmuszeni przesunąć uroczystość. Jedynym wolnym terminem był czwartek 21 lipca. Tego właśnie dnia Agnieszka Dziewońska i Arkadiusz Gołaś stanęli na ślubnym kobiercu w kościele pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego w Częstochowie. Na ceremonii nie mogło zabraknąć najlepszego przyjaciela Arka, Krzyśka Ignaczaka, który był  świadkiem pana młodego. Oboje powtarzali, że tak nietypowa data ślubu musi przynieść im szczęście.
W czerwu Arek podpisał trzyletni kontrakt z czołowym klubem włoskiej Serie A Lube Banca Macerata. Miał grać razem z taki asami światowej siatkówki jak Andrija Geric, Ivan Miljkovic i Mirko Corsano.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz